Świadomość ekologiczna i ekonomiczna w społeczeństwie rośnie z każdym rokiem. Coraz częściej dochodzi jednak do tego, że decyzje są wymuszane i nie mamy w pewnym sensie wolnej woli podczas inwestycji. W 2014 r. weszły w życie nowe przepisy unijne, które nakazują, by każda nowo powstała nieruchomość była energooszczędna. Jaki standard energetyczny budynków trzeba wziąć pod uwagę?
Spis treści
Co to oznacza dla inwestorów? Czym są unijne standardy energetyczne budynków i jaki ma to skutek dla nas wszystkich? Te pytania pojawiają się najczęściej wśród naszych czytelników. Z przyjemnością odpowiemy na nie w dalszej części materiału. Zapraszamy serdecznie do lektury.
Zgodnie z przepisami UE, które musimy respektować od 2014 r., energooszczędny budynek nie powinien przekraczać poziomu zużycia energii w ilości 70 kWh m2/rok. Czy to mało? Dla porównania statystyczny dom zużywa ok. 140 kWh m2/rok, co jest dwukrotnością przyjętych standardów.
Wyróżniamy w sumie 4 stopnie energooszczędności. Są to:
Jak widać, normy energetyczne budynków są bardzo dokładnie określone. Co ciekawe, w europie pojawiają się domy z dodatnim bilansem energetycznym. Oznacza to, że produkują one więcej energii, niż są w stanie zużyć podczas sezonu grzewczego i eksploatacji. Technologia niestety nie jest wciąż tak rozwinięta, by oferowała takie możliwości standardowym klientom.
Jakie są podstawowe sposoby na obniżenie wartości zużywanej energii, by dojść do oczekiwanego poziomu? Stosując sprawdzone rozwiązania docieplające podłogę, ściany i dach nieruchomości (np. inwestując w grubsze mury, gęstszy styropian i pianę PUR izolującą m.in. dach). Standardy energetyczne budynków zawierają się również w konieczności zastosowania innowacyjnych urządzeń grzewczych, do których zaliczamy kotły klasy V, nowoczesną instalację wentylacyjną, grzewczą i elektryczną, innowacyjne sprzęty elektroniczne oraz system zarządzania energią.
Myślisz o energooszczędności na poziomie inwestycji w plany? Dzięki temu możesz dopasować projekt i usytuować go w taki sposób, by maksymalnie wykorzystać potencjał słońca. Można osiągnąć to przy pomocy odpowiednio rozmieszczonych okien, witryn i przeszkleń oraz dachu bezokapowego, który doprowadzi do wnętrza domu więcej promieni.
Montując solary fotowoltaiczne na dachu lub posesji, obniżysz poziom zużywanej energii o imponującą wartość. Jeśli więc Twój obiekt pozwala na instalację paneli i klasyfikujesz się do dofinansowania, warto skorzystać z tej technologii.
W dalszym ciągu niewiele obiektów może pochwalić się stopniem zużycia energii na poziomie 70 kWh m2/rok. Statystyki pokazują, że zaledwie kilka lat temu, ponad 70% nieruchomości zużywała 140 kWh m2/rok. Normy wskazują, że od 2017 r. wszystkie budynki muszą zużywać maksymalnie 95 kWh m2/rok.
Do 2021 mają zostać zmodernizowane one do tego stopnia, by mieściły się w ustalonych 70 kWh m2/rok. Jak wygląda praktyka? Większość domów (nie tylko na wsiach) wciąż nie została wyposażona w izolację i urządzenia grzewcze, które pozwalają zejść do 95 kWh. Można więc realnie ocenić, że plan UE dot. 2021 r. nie będzie zakończony sukcesem, a opracowane standardy energetyczne budynków niewprowadzone na czas. Co jest tego przyczyną? Przede wszystkim brak kontroli i ograniczone budżety większości ludzi. Nie każdego w końcu stać na to, by docieplać domy i wymieniać w nich piece lub kotły – nawet podczas korzystania z dofinansowań. Więcej na temat dopłat do domów energooszczędnych przeczytasz w jednym z naszych wpisów.