Kiedy już zapadnie decyzja o budowie domu, to kolejnym krokiem jest analiza różnych projektów. Zastanawiamy się jak ma wyglądać nasz dom, co jest dla nas ważne, jakie technologie zastosujemy. Okazuje się również, że aktualne trendy w budownictwie bardzo zmieniły się na przestrzeni ostatnich lat. Najlepsze firmy budowlane proponują nie tylko funkcjonalne rozwiązania, ale również takie, które chronią nasze środowisko. Dobrym przykładem są domy pasywne lub zeroenergetyczne, które mają innowacyjne podejście do oszczędzania energii we współczesnym świecie.

Spis treści

• Dom pasywny a zeroenergetyczny, czyli czym różni się dom pasywny od domu zeroenergetycznego?
• Dom zeroenergetyczny a dom pasywny

Dom pasywny a zeroenergetyczny, czyli czym różni się dom pasywny od domu zeroenergetycznego?

Dom pasywny – projektowany jest z uwzględnieniem takich czynników jak ukształtowanie terenu i położenie geograficzne. To prosta, zwarta bryła, pozbawiona ozdobników architektonicznych, której cechą charakterystyczną jest to, że nie potrzebuje zastosowania tradycyjnego ogrzewania. Dom pasywny skupia się na wykorzystaniu pasywnych źródeł energii w postaci ciepła słonecznego, ciepła odzyskanego z wentylowanego powietrza, urządzeń elektrycznych, a nawet samych domowników. Najczęściej budowane są w technologii prefabrykowanych budynków szkieletowych. Cechą najważniejszą jest to, że zapotrzebowanie na energię nie przekracza 15 kWh/m2 rocznie, czyli nawet 8 razy mniej niż w przypadku tradycyjnych domów. W domu pasywnym nie stosuje się grzejników ani ogrzewania podłogowego, a układ pomieszczeń został zaprojektowany tak, aby osiągać możliwie najwyższe pasywne zyski solarne. Pomieszczenia, w których przebywamy w ciągu dnia powinny być skierowane w stronę południową, bo dzięki temu osiągamy najdłuższą ekspozycję na światło słoneczne. Idealna północna ściana domu pozbawiona jest okien.

Dom zeroenergetyczny – jedyną dopuszczalną opcją dostarczania energii z zewnątrz w domach zeroenergetycznych stanowią odnawialne źródła energii, do których zaliczymy: pompy ciepła, turbiny wiatrowe, solary, czy biomasy. Bilans produkowanej i zużywanej energii w takim domu wynosi zero, co oznacza, że budynek zużywa tyle samo energii, co produkuje. Budowany jest według dwóch podstawowych zasad:
– redukcja zapotrzebowania energetycznego do minimum,
– wytworzenie wystarczającej lub większej energii, którą zużywamy na co dzień w ciągu całego roku kalendarzowego.

Projekty takich domów powstają z myślą o klientach, dla których ekologia i idea less waste mają szczególne znaczenie. Posiadając taki dom jesteśmy również niezależni od zewnętrznych dostawców energii, co w obliczu rosnących opłat za energię ma szczególne znaczenie. Domownicy zyskują również pełną bezobsługowość, co oznacza, że przykładowo temperaturę pomieszczeń czy ciepłą wodę użytkową możemy ustawić za pomocą aplikacji na smartfonie. Dom zeroenergetyczny zapewnia również czyste powietrze i co ważne optymalną wilgotność powietrza, tak aby zapewni nam najbardziej komfortowe warunki mieszkania.

Dom zeroenergetyczny a dom pasywny

Podstawową różnicą jest to, że dom zeroenergetyczny w ogóle nie korzysta z zewnętrznych źródeł energii, takich jak na przykład energia elektryczna z sieci. Warto dodać, że oba rozwiązania spełniają obowiązujące od stycznia nowe warunki techniczne WT 2021. Przepisy te zaostrzają wymogi dotyczące zapotrzebowania budynków na energię nieodnawialną. Aktualnie współczynnik Ep dla domu jednorodzinnego może wynieść maksymalnie 70 kWh/m2 na rok. Oba rozwiązania zapewniają niskie koszty utrzymania, co sprawia, że zainteresowanie budową w obu technologiach staje się coraz bardziej popularne. Wartość takich domów z roku na rok będzie też wyższa.